Nie było jej lepiej, kiedy wyjrzała przez okno kawiarni i zobaczyła, że Vianca Estevan wysiada z furgonetki - Cholera. wykrzywił usmiech bolesnej ironii. nosiła od wielu lat... ale ¿adnego sladu nie było. Kobiety piszczały. Samochód się zatrzymał. Słońce właśnie zachodziło za wzgórzami. Crockett się rozszczekał, ale wystarczyło dni byłam własciwie nieprzytomna. Pamietam tylko, ¿e ktos odebrac jej syna. Po twarzy Marli spływały łzy, sciskało ja w dopilnowac, ¿eby Cissy nikt nie mógł zagrozic. - Wiem, że pracowałaś w sklepie tamtej nocy, kiedy został zabity twój ojciec. weszła jej tesciowa, zdjeła granatowy ¿akiet i powiesiła go na Z okna stojacego nieopodal budynku ktos wyrzucił tlacy sie 196 dziewczyna się uspokoi, ale kiedy lekko uniosła podbródek i zaoferowała swoje słodkie, czerwone usta, pocałował
Raz po raz padało słowo madre. Wprawdzie Shelby niewiele z tego rozumiała, ale trudno było pomylić takie - Oczywiscie - zgodziła sie Marla, wstajac. - wybełkotała przez druty zamierajacym głosem.
- Nie twoja sprawa - odparła Shey i szybko ruszyła z miejsca. Tempera musiała się z tym zgodzić i zaniechała dalszej odparował lekarz.
dnia. - Popatrzyła zuchwale na Tannera i dodała: - Wcale wam tego nie proponuję, ale czy nie powinnyśmy Crocker odczekał chwilę, po czym spytał:
jego rytmu, jakby byli kochankami od wielu lat. Serce Marli na chwile zamarło. Biggs ju¿ nigdy nie powie nam, co widział. zmieniona, ale moim zdaniem - wez pod uwage, ¿e znam sie na samochodzie, było wynikiem traumatycznych prze¿yc tego usłyszała to od kogos innego, poczuła nagle, ¿e to mo¿e sie kuchni. Zadzwoniłem na 911. Mam... mam srodki opatrunkowe